Tu zaczęła się moja przygoda z fotografią sportową
Był zimny, styczniowy poranek w lesie w Myślęcinku. Błoto pod stopami, biegacze na trasie — a w mojej dłoni aparat. Tego dnia rozpoczęła się moja fotograficzna przygoda z wydarzeniami sportowymi w 2025 roku. I nie mogłem sobie wymarzyć lepszego startu niż bydgoski City Trail. W tym wydarzeniu jest coś wyjątkowego: zero presji, ale mnóstwo emocji. Biegacze walczą z własnymi słabościami, z terenem i pogodą — a fotograf ma szansę uchwycić prawdziwe skupienie, wysiłek i radość.To był pierwszy krok, który poprowadził mnie do kolejnych wydarzeń, nowych ludzi i nowych wyzwań.
Ale 19 stycznia już zawsze będzie dla mnie momentem, w którym poczułem na nowo, że chcę iść w to na serio.
Wybrane kadry z tego biegu znajdziesz w moim portfolio — zapraszam do obejrzenia!






































